
Funt jednak na północ
W poprzednim komentarzu dotyczącym tej pary zakładaliśmy, że funt może iść na południe. Tymczasem rynek GBP/USD coraz śmielej zaskakuje wzrostami. Pokonaliśmy poziom 1.30 i kierujemy się ku 1.34. Gdyby i ta bariera została pokonana, to kolejnym celem może być 1.38-1.40, gdzie krzyżują się linie przeciwnych kanałów. Najbliższe wsparcie mamy dość nisko, na 1.27, więc należy zachować ostrożność i liczyć się z korektami.
Sylwester Majewski