Próby powrotu do trendu
Środowy handel można określić jako nieśmiałe próby powrotu do ryzyka. Eurodolar próbował pokonać ostatnie szczyty, co jednak się nie udało. Opublikowano też trochę nowych danych.
Zacznijmy od bezrobocia. Odsetek ludzi niepracujących spadł na brytyjskim rynku do poziomu 7.8%, z 8.0% odnotowanych za luty. W całej strefie euro produkcja przemysłowa wzrosła jedynie o 0.4%. Prognozy były większe, ale też same dane są lepsze od tych z poprzedniego miesiąca.
W opublikowanej „Beżowej księdze” Fed odnotowuje poprawę aktywności gospodarczej. Wzrosła też produkcja, podczas gdy sytuacja na amerykańskim rynku pracy pozostaje słaba. Prezydent Obama przedstawił swoje założenia redukcji amerykańskiego deficytu. Zmniejszenie deficytu ma się odbyć poprzez redukcję wydatków i usunięcie ulg podatkowych.
Po nieudanym teście poziomu 1.45, eurodolar może zejść teraz niżej. Wsparciem jest obszar 1.435-1.440. Nie oznacza to zmiany trendu, ponieważ dalsze wzrosty nadal są możliwe. Wiele wyjaśni się po zakończeniu tego tygodnia, gdy będziemy wiedzieli więcej o atmosferze wokół Fed i oczekiwaniach rynku. Zagrożeniem dla trendu wzrostowego będzie dopiero zamknięcie poniżej 1.4250. Oporem pozostają poziomy 1.45 oraz 1.47.
Sylwester Majewski
Witam .Poprzednio nie dopisałem w EUR/CHF miałem na myśli zamknięcie poniżej 1.3 i test 1.29 .
Ma Pan rację USD/CHF nie ma co ryzykować (są lepsze zagrania obecnie ).Zastanawia mnie ostatnio nasza złotówka , czy nadal będzie się umacniać zarówno z USD jak i EURO z celem na okolice 3,92 na wykresie http://img251.imageshack.us/img251/8846/1704.png
Pozdrawiam
do tego jeszcze wysoka inflacja .
Dobre pytanie…teoretycznie złoty powinien się umacniać – choćby ze względu właśnie na wysoką inflację, co oznacza konieczność podnoszenia stóp(a to skłania do lokowania z PLN ze względu na wyższą stopę zwrotu). Ale to są fundamenty – te działają w długim horyzoncie…w krótkim przedziale może się wahać…choć ja obecnie również stawiam na umocnienie złotego.
No i wykrakałem. Obecnie trzymam się z dala od PLN.
“LEPIEJ” nie mogłem trafić z wykresem… Osobiście wstawiając wykres nie zakładam za każdym razem że jest to sygnał kupna lub sprzedaży .Jest to moje spostrzeżenie oraz nauka, jeśli założenie jest błędne, to też akurat mnie uczy jak zachować może się rynek (potrafią podtrzymać człowiekowi ciśnienie) .Pozdrawiam
Sytuacja na EUR/PLN jest jeszcze patowa i oczywiście najlepiej uczyć się na swoich błędach 😉